poniedziałek, 25 czerwca 2012



"Oto klucz do szczęścia; nie brać rzeczy zbyt tra­gicznie, ro­bić co możecie naj­lep­sze­go w da­nej chwi­li, życie uważać za grę, a świat za boisko." 



Zaczęło się zejbiście jest tragicznie. W przeciągu minuty rypły się wszystkie plany. Chciałabym powiedzieć że to wszystko z mojej winy. Nad tymi wakacjami krąży jakieś fatum... Trwają tydzień a mam ochotę prosić o koniec.

Siema moje zranione ego i chorą dumę uleczę twoim nieszczęściem.

Nie pozwolę na to aby te wakacje zakończyły się w taki sposób, jeszcze zrobię z nich najlepsze na przekór wszystkim i wszystkiemu.
Wylane w to, może się walić palić gorzej nie będzie.

Wystarczył mi ten jakże zabawny tydzień, który i tak za bardzo rozwalono.

Ludzie mają wyjątkowe zdolności, jedna informacją rozwalić najbliższe kilka tygodni ...
Nienawiść do ludzi których powinno się kochać plus codzienne udawanie że jest super. 
Wymiękam.




To piękny dzień aby zacząć wszystko od nowa....
Idę się pozbierać. I jest zajebiście. 



<3

Jeszcze będzie cudownie !


"Mam wiarę, że wszystko mogę zmienić."



niedziela, 17 czerwca 2012

"A niebo znów na głowę spa­da mi. I nadziei co­raz mniej na słońce. "


Co raz bardziej przypominam ciebie, niczego nie obiecuje z niczym się nie liczę tylko żyję. 

Bo tak łatwiej ?

Zero złamanych obietnic niedotrzymanych próśb, tylko dziś i jutro.