poniedziałek, 18 kwietnia 2011


Może by tak zmienić świat, a może tylko siebie.
Może poczekać aż wszystko minie. Faktycznie to wszystko pewnie kwestia czasu. Jest super nic dodać nic ująć. Za nic bym nie zamieniła ludzi którzy mnie otaczają chwil które przeżyłam co się równa całemu życiu. To jakaś istna paranoja. Przestałam nawet prowadzić pamiętnik  ; o po 8 latach !
Nie wiem co w nim pisać. Gdy już napadnie ochotna na nadrabianie zaległości to okazuje się że są one sprzed dwóch trzech tygodni i wtedy mam uczucie jakbym musiała książkę napisać. I wszystko kończy się krótkim podsumowaniem i planami z których i tak zero wychodzi. Wszystko idzie na sponta. Eh
A były plany że na starość przeczytam wszystkie swoje myśli i pośmieje się z własnej głupoty :)
a tu chyba będę musiała zostać komputeryzowaną babcią ; <

Uwielbiam powroty do domu : D





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz